Case study – Mieszkanie premium, czyli jak zarobić 300 tysięcy na flipie na rynku pierwotnym?

Chociaż zysk kilkuset tysięcy na jednej transakcji wydaje się mało prawdopodobny (chyba, że kupimy mieszkanie i trzymamy je kilka lat, a swoje zrobi za nas inflacja ????), to jednak jest to możliwe! W dzisiejszym wpisie pokazujemy success story flipa dużego mieszkania na rynku pierwotnym.

W branży nieruchomości utarło się przekonanie, że trudno jest znaleźć dobrą okazję, a już jak mieszkanie jest wystawione w Internecie, to tym bardziej nie jest okazją. Bo przecież jak by było, to ktoś by się nim zainteresował i je natychmiast kupił. Brzmi logicznie? Być może, ale nie zawsze tak jest. Wielokrotnie przekonywaliśmy się, że rynek nie zawsze dostrzega potencjał danej nieruchomości i oferta potrafi miesiącami wisieć na portalach, chociaż jest świetną okazją. Tak też było w przypadku opisywanego mieszkania.

Zakup był nieco nietypową konstrukcją, bo mieszkanie sprzedawała osoba prywatna, która miała podpisaną umowę deweloperską, ale – z powodów osobistych – nie chciała podejść do zakupu i szukała kogoś, kto „wejdzie w jej buty” i sfinalizuje zakup od dewelopera. Dzięki dobrym relacjom z biurem sprzedaży udało nam dograć warunki z deweloperem i nasz inwestor mógł cieszyć się zakupem mieszkania.

Mieszkanie było spore – ponad 86m2. Pierwotna kupująca ustaliła z deweloperem zmiany lokatorskie, które spowodowały, że powstał duży salon z aneksem i dwie sypialnie. Jednak my uznaliśmy, że taki układ może powodować problemy ze sprzedażą i zdecydowaliśmy się wydzielić z salonu osobny gabinet, żeby w efekcie powstało mieszkanie 4-pokojowe. Zrobiliśmy też zmianę wielkości i układu łazienki i kuchni. Finalny efekt wyglądał tak:

Warto dodać, że było położone na dość wysokim – siódmym – piętrze i miało świetny widok na Kraków z blisko 20-metrowego tarasu przylegającego do salonu.

Oprócz tego w mieszkaniu były dwie duże sypialnie, łazienka oraz WC połączone z pralnią. Do tego przedpokój z szafami na wymiar. Tak prezentowało się mieszkanie po zakończeniu prac wykończeniowych:

 

A jak wyglądała ta transakcja na liczbach?

Zakup:                                                                            920 864 zł

Wykończenie i wyposażenie:                                    217 101 zł

Koszty transakcyjne i utrzymanie lokalu:              10 637 zł

Łączna inwestycja:                                                      1 148 602 zł

Sprzedaż:                                                                       1 440 000 zł

Zysk:                                                                               291 397 zł

Stopa zwrotu:                                                               25,4%

 

Dodajmy, że mieszkanie zostało sprzedane rodzinie 2+1, której zależało na czymś gotowym do wejścia, z fajnym widokiem i w miarę blisko centrum. Ważne były też dwa miejsca postojowe, które – nawet przy dużych mieszkaniach – nie zawsze są standardem.

Osoby kupujące poprosiły nas jeszcze o pomoc w kilku drobnych zmianach pod swoje potrzeby, które nasz wykonawca bez problemu wykonał.

 

❓ Czy odważyłbyś się na podobną inwestycję mając do dyspozycji budżet przekraczający milion złotych? ❓

Wśród zalet mieszkania i czynników, które zadecydowały o sukcesie transakcji można wspomnieć:

  1. Korzystny układ, cztery pokoje, osobny gabinet do pracy, mieszkanie dwustronne
  2. Dwa miejsca postojowe – ważne dla rodzin, gdzie są dwa samochody, a w pobliżu budynku jest mało miejsc ogólnodostępnych
  3. Duży taras z ładnym widokiem, wysokie piętro
  4. Wysoki standard wykończenia, ładny projekt
  5. Mieszkanie gotowe do wejścia od zaraz, z założoną księgą wieczystą
  6. Wysoki standard budynku (tapety na wymiar, miejsce postojowe z ładowarką elektryczną, system inteligentnego domu)

Warto podkreślić, że była to już nasza -nasta realizacja z inwestorem, który zdecydował się finansować tę transakcję, więc mieliśmy zbudowaną dłuższą relację biznesową i wzajemne zaufanie. Jednocześnie o sukcesie transakcji zadecydowało to, że takich mieszkań jest na rynku stosunkowo mało, więc kupujący mają zazwyczaj wybór ograniczony do kilku ofert, które potencjalnie spełniają ich oczekiwania.

 

Jakie są Twoje obawy i oczekiwania związane z flipami dużych mieszkań? Warto kierować się w stronę rynku premium czy może lepiej robić więcej transakcji, ale bardziej budżetowych? Zachęcamy do podzielenia się swoimi przemyśleniami w komentarzu poniżej! Bądź częścią dyskusji i podziel się swoim doświadczeniem z innymi czytelnikami!

Chcesz dowiedzieć się więcej o zakupie i sprzedaży mieszkań? Subskrybuj nasze social media! – linki poniżej.

 

#nieruchomości #inwestycje #budżet #sukcesfinansowy #zarabianie #rynekmieszkaniowy #Kraków

Podoba Ci się to, co robimy? Polub i obserwuj w social media:

Chcesz dowiedzieć się więcej o nieruchomościach i inwestowaniu?

ZOBACZ


Powrót na listę wpisów

Komentarze do “Case study – Mieszkanie premium, czyli jak zarobić 300 tysięcy na flipie na rynku pierwotnym?”

  1. Michał pisze:

    Wygląda na to, że wszyscy wyszli zyskali na tym projekcie. Brawo Wy! 😉

  2. admin pisze:

    Dziękujemy 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *